sobota, 16 kwietnia 2016

Wolne myśli: numer 1

Nocą czuję się jakoś lepiej. O dziwo bezpieczniej, oczywiście o ile jestem zamknięta w soich czterech ścianach.
Cisza okalająca przestrzeń wokół. To na nią czekam całymi dniami.
Czasem z powodu jej braku te wydają się beznadziejne.

Bo wokół wszystko krzyczy. Plakaty na ulicy, przejeżdżające auta i ludzie.
Zwłaszcza ludzie.
I niemal zawsze są to krzyki pełne pustych słów.
Niestety.